Z kazdym dniem wielkimi krokami zbliza sie pierwsza rocznica katastrofy smolenskiej. Ciagle nieznane sa przyczyny i okolicznosci tej jednej z najwiekszych w historii Polski narodowej tragedii. Z przeciekow oficjalnego polsko-rosyjskiego sledztwa, wynika, ze jestesmy coraz blizsi prawdy o przyczynach i byc moze na pierwsza rocznice nasi i rosyjscy sledczy szykuja nam niespodzianke w postaci ostatecznego wyjasnienia przyczyn katastrofy.Jednak z kontrolowanych pzeciekow mozemy sie juz domyslic, kto tak naprawde stoi za przyczyna katastrofy smolenskiej. Otoz wszystkie nitki prowadza poprzez pijanego gen. Blasika do Jaroslawa Kaczynskiego. Dlaczego gen. Blasik byl pijany? Bo na trzezwo nie mogl zniesc uleglosci Lecha Kaczynskiego wobec brata Jaroslawa. Pijanstwo gen. Blasika jest tylko przygotowaniem narodu na szokujaca i bolesna prawde, ktora juz w zarysie zna prezydent Komorowski. Jest ona prosta i bardzo bolesna.
To PIS przygotowal zamach czyli konkretnie Jaroslaw Kaczynski, ktory zlecil opracowanie szczegolowe i przeprowadzenie swojemu najbardziej zaufanemu czlowiekowi, swojej prawej rece, Antoniemu Macierewiczowi.Trzeba koniecznie zaznaczyc, ze pierwszym, ktory sie na nim poznal, byl Jacek Kuron, ktory po slynnej nocy teczek powiedzial, ze Macierewicz ma oczy chore z nienawisci. Jak czas pokazal, Antoni Macierewicz nienawidzil wszystkich, ktorzy mu sie sprzeciwiali w jakiejkolwiek sprawie.
Szatanski pomysl przeprowadzenia tej politycznej prowokacji, wymierzonej w rodzaca sie w wielkim bolu przyjazn polsko-rosyjska, prowadzonej pzez szczerych polskich patriotow, zrodzil sie w glowie prezesana dlugo przed feralnym lotem. Pofzielil siie swoim pomyslem tylko z A. Macierewiczem, ktoremu najbardziej ufa.Ten zapalil sie do tego pomyslu. Nalezalo teraz popracowac nad szczegolami technicznymi tej dliabelskiej prowokacji. Jaroslaw marzyl bowem od dawna, by skompromitowac Rosje i polskie sily chcace pojednania i utrzymywac bardzo dobre stosunki z naszym poteznym sasiadem. Odpowiedzialnosc poniesie tylko i wylacznie Rosja, natomaist w Polsce bedzie mozna oskarzyc o wspoludzial w zamachu wszystkich tych, ktorzy chcieli dobrosasiedzkich stosunkow z Moskwa. Byc moze dojsc do jakiejs zawieruchy miedzynarodowej, ale tym sie specjalnie nie przejmowal. Jego chore ambicje mialy zostac zaspokojone. PIS TO JA - jak podobno zwykl mawiac.
Wszystko zostalo dopiete na ostatni guzik i perfekcyjnie przygotowane. Nawet udalo sie zakulisowymi gierkami doprowadzic do oddzielenia wizyty premiera Tuska, ktorego udalo sie wepchnac na uroczystosci otwarcia cerkwi w Smolensku, by pozniej przyprawic mu gebe rosyjskiego pieska, ktory tylko szczeka wtedy jak mu Putin kaze.
W dniu 10 kwietnia wszystko przebieglo znakomicie. Antoni Macierewicz mogl ogladac bezposrednio dzielo swojego zycia z bliskiej odlegloscii i napawac sie euforia. Wywolanie sztuczej mgly przebieglo bardzo sprawnie, wybuch byl slyszalny, czyli znakomita imitacja katastrofy lotniczej. Komlpletnie zaskoczeni Rosjanie w blyskawicznym tempie podejmuja akcje ratunkowa, docierajac w blyskaiwcznym tempie na podmokly, bagnisty teren w czasie krotszym niz 7 minut, co potwierdza polski operator Slawomir Wisniewski. On sam wraz z Rosjanami stoi kompletnie zbaranialy nie widzac zadnych cial, oraz wrak zupelnie innego samolotu. Jeszcze tego samego dnia puszcza sie w swiat przygotowany wczesniej tzw. "filmik Koli", na ktorym to slychac strzaly i sychac kobiecy glos blagajacy o darowanie zycia. Kompletnie zaskoczonym Rosjanom nie pozostaje nic innego jak tylko podanie jak najbardziej bezpiecznego dla nich komunikatu, ze katastrofe spowodowali polscy piloci.
Od samego poczatku Rosjanie podejrzewaja Amerykanow o przeprowadzenie prowokacji, wespol z Mosadem i brytyjskim wywiadem. Powiedzenie swiatu prawdy o prowokacji przyjete byloby z niedowierzaniem i swiat by uznal wine Rosjan. Trzeba bylo wykombinowac przede wszystkim czarne skrzynki, ktorych oczywiscie nie bylo na miejscu katastrofy, oraz dowiedziec sie co sie stalo z polskim samolotem.
Tymczasem Jaroslaw Kaczynski chce natychmiast przybyc, by zidentyfikowac cialo swojego brata, prezydenta Polski. Jak sie pozniej okaze w sledztwie, podejrzany jest czas, kiedy Jaroslaw podjal decyzje o wyjezdzie do Smolenska,. Wlasnie te niejasnosci zwiazane z czasem wyjazdu Jaroslawa do Smolenska sa dla Rosjan kluczowe. Okazalo sie, ze wyruszyl wczesniej, zanim doszlo do katastrofy. Stad manipulowanie przy pomocy "blogerow" czasem katastrofy.
Dla Rosjan sytuacja jest piekielnie trudna. Jaroslaw Kaczynski chce koniecznie przyjechac do Smolenska, by zobaczyc cialo brata. Wiec trzeba opoznic jego przyjazd jak sie tylko da, by przygotowac odpowiednio jakies cialo. W tym momencie Rosjanie nie podejrzewaja polskiej prowokacji. Putin na gwalt sciaga Tuska by udzielic mu stosownych instrukcji. Tymczasem przybywa Jaroslaw Kaczynski, szczerze udajacy bol, dlugo oglada zmasakrowane zwloki brata, lezace w blocie i w koncu ku uldze Rosjan potwierdza tozsamosc brata.
Rosjanie przystepuja od razu do zmudnego i bardzo trudnego sledztwa. Musza obwiescic swiatu ze maja i odczytuja czarne skrzynki, ktorych tak naprawde nie posiadaja. Musza uwiarygodnic katastrofe ktorej tak naprawde nie bylo,. Musza oddac zwloki ofiar katastrofy polskim rodzinom ktorych tak naprawde nie ma. Dlatego tez slusznie mowia, ze nie przekaza nawet jednej srubki Polsce z wraku samolotu, nie oddadza czarnych skrzynek i zadnych innych dowodow w sprawie. Nie za bardzo ufaja sledczym przyslanym z Polski, pomimo gwarancji o ich calkowitej lojalnosci potwierdzonej przez ich polskich rezydentow. Postanowiono ich nie dopuszczac do sledztwa, a jedynie informowac o postepach, oraz co maja mowic zniecierpliwionej coraz bardziej polskiej opinii publicznej. W pierszej kolejnosci nalezalo zalatwic problem cial oiar katastrofy. Szczesliwie udalo sie im doprowadzic do "identyfikacji " cial ofiar przez najblizsze rodziny, nastepnie trumny zaspawac i wymusic na polskich wladzach, by pod zadnym pozorem trumien nie otwierac do ponownej identyfikacji. Przychylne Rosjanom polskie wladze oznajmiaja rodzinom, ze do chwili calkowitego zakonczenia sledztwa ponowne otwarcie trumien jest absolutnie niemozliwe. Ekshumacja cial ofiar jest skutecznie zablokowana i calkowicie zrozumiala ze wzgledu na dobro sledztwa..
Udakje sie zmontowac nagrania z czarnych skrzynek, swiadczacych posrednio o winie polskich pilotow. Wobec swiatowej opinii publicznej wypadlo to przekonywujaco- swiat zaakceptowal wine polskich pilotow za spowodowanie katastrofy. Dzialania wywiadu rosyjskiego pozwolily wylkuczyc bezposredni udzal w prowokacji smolenskeij Amerykanoiw i ch sojusznikow zachodnich, chociaz tak naprawde nie do konca. . Powoli punkt ciezkosci przesuwal sie w kierunku Jaroslawa Kaczynskiego i Antoniego Macierewicza. Jak wspomnialem wczesniej, podejrzenie Rosjan wzbudzila natychmiastowa decyzja wyjazdu prezesa PIS do Smolenska. Prawdopodobnie wyjechal jeszcze zanim doszlo do katastrofy. O szczegolach dowiemy sie okolo 10 kwietnia, kiedy sledztwo zostanie uroczyscie zamkniete. W przypadku A. Macierewicza mocno podejrzanie wydawala sie jego obecniosc w Smolensku. Podobno istnieje nagranie, na ktorym jest zarejestrowane jego zadowalenie i usmiech na twarzy w chwili ogloszenia skutkow katastrofy. Szczegolnie widac to po jego chorych z nienawisci oczach. Poddano drobiazgowemu sledztwui kazdy fragmencik samolotu, przesluchano tysiace okolicznych mieszkancow. Z kazdego metra kwadratowego domniemanej katastrofy pobrano probki gruntu do glebokosci kilku metrow. Wszyskie okoliczne drzewa i krzewy wycieto, by przeslac je do drobiazgowych badan w Moskwie. Natomiast sprawa wlasciwego samolotu zostala woodrebniona do odzielnego sledztwa i na razie jest otoczona scila tajemnica, oczywiscie dla jego dobra. Kiedy premir Putin objal przewodnictwo w prowadzeniu sledztwa, na pewno poznamy prawde o katasrofie, a prowokatorzy zostana przylkladnie i bardzo surowo ukarani. Spoleczenstwo polskie i rosyyjskie na pewno z duza ulga przyjmie wyniki sledztwa, oraz przykladne ukaranie prowokatorow. Na pewno podczas pokazowego procesu, prowadzonemu na zapotrzebowanie spoleczne dowiemy sie, jak niecne cele przyswiecaly prowokatorom i miejmy nadzieje uslyszec z ich ust slowa skruchy i prosbe o wybaczenie. Na to niech nie licza, gdyz spoleczenstwo poprzez swoich przedstawicieli bedzie sie domagalo surowej kary.
